Przejdź do głównej zawartości

Przygotowanie w domu drewna na ognisko

Na jednej z miejscówek, gdzie mogę na legalu zrobić ognisko (działka poza miastem) jest problem - permanentny brak opału. Kiedy mam taką możliwość  staram się zorganizować w domu opał, elegancko popakować i mieć swobodę działania na biwaku. Z pobliskiego sklepu czasem dostaję mikropalety, które sobie czasem obrabiam wstępnie, natomiast ostatnio ludzie wyrzucają choinki po świętach. OK, jest to swoisty sport, sztuka dla sztuki, bo są lepsze metody pozyskania opału, ale trochę dodatkowego wysiłku fizycznego nie zaszkodzi.


Skrzynka drewniana jednorazowa, którą dostałem ze sklepu obok, będzie świetną rozpałką.



Ogołocone z gałązek pnie choinek.



Trochę wysiłku i zabawy i porcja opału jest gotowa, za chwilę będzie elegancko zapakowana w karton. Cięcie drewna to chyba jednak lepsza aktywność na mężczyzny, niż scrollowanie Instagrama i Facebooka.

Swoją drogą zapraszam Cię do oglądnięcia testu rozpałki mojego pomysłu i koniecznie daj subskrypcję na mój kanał YT.


No i potem mam taki klimat wieczorem ;-)

Jak masz ochotę zobaczyć więcej - wbijaj na mój Instagram https://www.instagram.com/miejskisurvival/

Pozdrawiam!

Popularne posty z tego bloga

Łom w samochodzie? Warto się zaopatrzyć

Po co nam w ogóle łom w aucie? Jeśli doszłoby do pożaru silnika, należy lekko uchylić maskę i użyć gaśnicy kierując dysze pod pokrywę silnika, nie otwieramy klapy na max, a jedynie lekko uchylamy, nie sikamy na pokrywę, ani w otwory gdzie widać chłodnice, jest wysoce prawdopodobne, że zapieką się mechanizmy otwierania pokrywy, bądź ulegną deformacji w czasie wypadku, wtedy łom będzie niezbędny. Łom przyda się też do awaryjnego wywarzania drzwi w razie konieczności udzielania pomocy .  Łomy są bardzo tanie. Do typowego auta polecam gruby, niezbyt długi łom. Ważne! Wozimy takie rzeczy tylko i wyłącznie zabezpieczone w bagażniku, nigdy w przedziale pasażerskim. W razie wypadku/dachowania luźne i ciężkie przedmioty bezwładnie latające w kabinie pasażerskiej mogą nas po prostu zabić.

Wołów, Uroczysko Wrzosy

Rezerwat "Uroczysko Wrzosy" koło Wołowa jest jednym z moich ulubionych celów wędrówek. Mimo wielokrotnych wyjazdów na Wrzosy wciąż nie obszedłem wszystkich możliwych tras w Parku Krajobrazowym "Dolina Jezierzycy" oraz w okolicach Wołowa na Dolnym Śląsku. Od lat wracam w okolicę i eksploruję po kawału. Zobaczcie sami... Warto zerknąć na wiki:  https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Uroczysko_Wrzosy

Kotlety z warzyw rosołowych - kuchnia na kryzys

Lubię gotować. Od czasu do czasu na bawię się w przepisy kuchni kryzysowej. Dania hiper oszczędne, kryzysowe, wykonywane jako swoiste ćwiczenie na wypadek trudnych czasów mogą być też smaczne. Właśnie ze smakiem zjadłem kotlety w warzyw rosołowych, z typowej wygotowanej włoszczyzny, którą często się wyrzuca do śmieci (przynajmniej częściowo). Warzywa rosołowe pogniotłem ręcznie na miazgę, dodałem mąki (akurat ziemniaczanej), przyprawy do mięs, soli oraz jajko, otrzymałem coś w stylu gęstego ciasta naleśnikowego, duża łyżka stołowa wylana na rozgrzany tłuszcz uformowała przepyszne kotlety. Kto by pomyślał... Smacznego. Masz jakieś swoje "kryzysowe" potrawy? Pisz!