Uważam, że preppers powinien opanować wiedzę o grzybach. To jest bądź co bądź tzw. forest food - leśne jedzenie. Własną pracą i wiedzą można zdobyć cenne białko, wg różnych opracowań prawie tak samo cenne jak mięso (choć istnieje tu szereg kontrowersji). Do tematu wrócimy...
Opieńki. Dziś chciałbym Wam pokazać ten rodzaj grzyba. W zbiorach dwie podobne odmiany opieniek. Grzyb jest ciężkostrawny i wymaga nawet kilkukrotnego gotowania. Ja ugotowałem dwukrotnie i użyłem zalewy octowej do konserwacji.
Warto więcej poczytać na temat tych grzybów w internecie. Opieńki współcześnie nie są zbierane przez większość grzybiarzy, natomiast występują w dużych grupach, co pozwala w ciągu kilku minut zebrać całą torbę tych grzybów - to jak ekspresowe zakupy w leśnym supermarkecie. Polecam!
Czy Ty zbierasz te grzyby? Skomentuj na FB ;-)