Przejdź do głównej zawartości

Warto nauczyć się korzystania z papierowych map

Warto nauczyć się korzystania z papierowych map. Brzmi jak oklepany slogan, ale naprawdę o tym pomyśl, co więcej, odłóż w końcu ten telefon i spróbuj nawigować z map w praktyce! Warto umieć się odnaleźć jeśli telefon z nawigacją nie zadziała choćby z powodu braku zasięgu.

Oczywiście... warto też mieć kompas. Warto nauczyć się rozpoznawać kierunki bez kompasu, z kierunku słońca, gwiazd, itp.

Na początek jak najbardziej mogą to być mapy prowizoryczne (samodzielny wydruk z internetu), warto w miejscach turystycznych wziąć nawet 1-2 egzemplarze tej samej mapy, wziąć pisak, długopis, pozaznaczać sobie miejsca, lokalizacje, kierunki, punkty orientacyjne. Nie mówię tu nawet o profesjonalnej topografii, ale choćby o takiej "hobbystycznej" nawigacji. Po prostu "iść z mapą", nawet taką jak poniżej na zdjęciu. Jak widać po jej stanie - była używana w praktyce ;-)


Jeśli lubisz czasem zejść w bok z najbardziej utartego szlaku, gdzie idą wszyscy, naprawdę postaraj się zrobić tak jak mówię. Zgubić się w terenie naprawdę łatwo. Telefon nie zawsze się spisuje, poza głównym bulwarem w miejscowości turystycznej i poza najpopularniejszym szlakiem od A do B zadeptanym przez tabuny turystów...

Smartfon jest fajny, googlemapsy są fajne, ale nie dopuśćmy do niego, by ich brak skazywał nas na bezradność w terenie!

Pozdrawiam!


  • Bory Dolnośląskie - stawy Mała Raszowa
  • Grzybobranie - Bory Dolnośląskie
  • Popularne posty z tego bloga

    Łom w samochodzie? Warto się zaopatrzyć

    Po co nam w ogóle łom w aucie? Jeśli doszłoby do pożaru silnika, należy lekko uchylić maskę i użyć gaśnicy kierując dysze pod pokrywę silnika, nie otwieramy klapy na max, a jedynie lekko uchylamy, nie sikamy na pokrywę, ani w otwory gdzie widać chłodnice, jest wysoce prawdopodobne, że zapieką się mechanizmy otwierania pokrywy, bądź ulegną deformacji w czasie wypadku, wtedy łom będzie niezbędny. Łom przyda się też do awaryjnego wywarzania drzwi w razie konieczności udzielania pomocy .  Łomy są bardzo tanie. Do typowego auta polecam gruby, niezbyt długi łom. Ważne! Wozimy takie rzeczy tylko i wyłącznie zabezpieczone w bagażniku, nigdy w przedziale pasażerskim. W razie wypadku/dachowania luźne i ciężkie przedmioty bezwładnie latające w kabinie pasażerskiej mogą nas po prostu zabić.

    Wołów, Uroczysko Wrzosy

    Rezerwat "Uroczysko Wrzosy" koło Wołowa jest jednym z moich ulubionych celów wędrówek. Mimo wielokrotnych wyjazdów na Wrzosy wciąż nie obszedłem wszystkich możliwych tras w Parku Krajobrazowym "Dolina Jezierzycy" oraz w okolicach Wołowa na Dolnym Śląsku. Od lat wracam w okolicę i eksploruję po kawału. Zobaczcie sami... Warto zerknąć na wiki:  https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezerwat_przyrody_Uroczysko_Wrzosy

    Kotlety z warzyw rosołowych - kuchnia na kryzys

    Lubię gotować. Od czasu do czasu na bawię się w przepisy kuchni kryzysowej. Dania hiper oszczędne, kryzysowe, wykonywane jako swoiste ćwiczenie na wypadek trudnych czasów mogą być też smaczne. Właśnie ze smakiem zjadłem kotlety w warzyw rosołowych, z typowej wygotowanej włoszczyzny, którą często się wyrzuca do śmieci (przynajmniej częściowo). Warzywa rosołowe pogniotłem ręcznie na miazgę, dodałem mąki (akurat ziemniaczanej), przyprawy do mięs, soli oraz jajko, otrzymałem coś w stylu gęstego ciasta naleśnikowego, duża łyżka stołowa wylana na rozgrzany tłuszcz uformowała przepyszne kotlety. Kto by pomyślał... Smacznego. Masz jakieś swoje "kryzysowe" potrawy? Pisz!